W przedwojennych restauracjach Lublina podawano wykwintną zupę cytrynową na ostro i zupę z derenia na słodko. To zapomniany smak.
Dereniową wedle takiego przepisu:
Proporcya np. na osob 12. Wziąć półtory kwarty suchego derenia, nalać tyle wody, aby dereń objęła, zagotowawszy leje się butelkę wina i dodaje funt cukru, nieco cynamonu, trochę skórki cytrynowey, wszystko to razem, gdy się zagotuje, należy odstawić i przetrzeć dobrze przez gęste sito, uważając, aby tylko sama łuska w nim została. Wydając gorącą do wazy, należy dodać grzanek, lub pianki z białek.
(„Kucharz dobrze usposobiony” ułożony przez Jana Sztyttlera, Wilno 1830 rok)