Kiedyś go nie lubiłam. Może dlatego, że kiedyś morele się wysmażało tak jak śliwki w powidłach. Aż zbrązowiał, skarmelizował w opór.
Kiedyś go nie lubiłam. Może dlatego, że kiedyś morele się wysmażało tak jak śliwki w powidłach. Aż zbrązowiał, skarmelizował w opór.