Wigilia była ucztą, na której królowały ryby. Po rybach podawano zupy. Jakie? Najczęściej były to zupy rybne, w tym wytworna zupa z karpia. Znów w bardzo bogatym, orientalnym smaku, pachnąca zamorskimi przyprawami. Do zupy pasowały kluseczki karpiowe.
Jarosław Dumanowski
Kapłony i szczeżuje
Po “Historii naturalnej i moralnej jedzenia” to jedna z najwybitniejszych książek ostatnich lat o antropolgii jedzenia. Profesor Jarosław Dumanowski dzieli się swoją ogromną wiedzą. A ponieważ jest wizjonerem, to otwiera przed nami intrygującą drogę. W którą każdy kto chce, może wyruszyć po przeczytaniu książki.