Przy drodze. Pamiętam bardzo upalny dzień. To było w okolicach Jawora. Pewnie sierpień. Mieliśmy wtedy wszyscy po naście lub po dwadzieścia parę lat. Ja miałem 18. Wakacyjni hippisi. Szliśmy drogą aż pomarańczową od słońca.
Przy drodze. Pamiętam bardzo upalny dzień. To było w okolicach Jawora. Pewnie sierpień. Mieliśmy wtedy wszyscy po naście lub po dwadzieścia parę lat. Ja miałem 18. Wakacyjni hippisi. Szliśmy drogą aż pomarańczową od słońca.